EURO 2016 trwa. Mimo, że wydarzenie powinno kojarzyć się z festiwalem sportu, jedności i międzynarodowej przyjaźni, to każdy z nas pamięta brutalne sceny do jakich dochodziło między kibicami europejskich drużyn.
„Pokojową” odpowiedzią na agresywne incydenty są reklamy jednego z głównych sponsorów EURO – McDonalds. Kampania Come as you are ma szerzyć tolerancję, porozumienie, partnerstwo. Kampania doskonale wpasowała się w obecną atmosferę wydarzenia. Jednak czy można powiedzieć, że robi wrażenie? Moim zdaniem nie. Oczywiście idealnie wpisuje się w politykę McDonalds. Szerzy równość i przyjaźń. Jednak jest mało wyrazista. Wrogich kibiców nie przekona do zmiany postawy. To kolejna kampania McDonalds opierająca się na ładnych obrazkach i miałkim przekazie.
Seria plakatów przedstawia kibiców trzymających szaliki. Są one zszyte z elementów dwóch różnych narodowych szalików. W ten sposób powstaje jeden, scalający nazwy dwóch krajów. Dla przykładu, z nazw Polska (ang. Poland) i Niemcy (ang. Germany) powstaje Polmany.
Kampanię Come as you are przygotowała francuska agencja BETC.