COVID-19 bardzo silnie wpłynął na światowy biznes, a tym samym odcisnął piętno na marketingu. Według badań prowadzonych przez firmę Crowe, aż 40% przedsiębiorców odczuło negatywne skutki pandemii, a wyłącznie 6,5% odnotowało wzrosty. Jakie decyzje marketingowe w tak trudnej sytuacji podejmowały firmy? Jakie kampanie marketingowe okazały się skuteczne, a które zostały zaniechane na czas kryzysu? Specjalnie dla Was zebrałam wyniki raportów z całego świata, by przedstawić najbardziej wiarygodny obraz marketingu w czasach pandemii.
Należy jednak pamiętać, że nie tylko pandemia wpłynęła na marketing. Tempo rozwoju marketingu internetowego, innowacyjnych rozwiązań i aplikacji powoduje, że możliwości, jakie stoją przed marketerem, są olbrzymie. W centrum ewolucji jest oczywiście człowiek oraz nowoczesna technologia, która ma zapewnić doskonałą analitykę, spersonalizowane komunikaty, dostępność w dowolnym miejscu i czasie oraz maksymalnie wysoką użyteczność. Wszystko po to, by możliwie mocno skrócić dystans między klientem a marką i produktem. By reklama stała się coraz mniej widocznym, a zarazem nachalnym elementem rzeczywistości. Ma budzić pozytywne skojarzenia, być efektowna, przyjazna, a ostatecznie skuteczna. A dodatkowo w czasach pandemii reklama ma być odpowiedzialna społecznie i wspierać ludzi w tak trudnym momencie.
Trendy w marketingu w 2021 roku bardzo silnie wiążą się z pandemią COVID-19. Znacząco przyśpieszyła ona wejście firm na ścieżkę cyfrowej transformacji, a z drugiej strony ukierunkowała przedsiębiorstwa na działania w Internecie. Częste lockdown'y i obostrzenia powodują, że handel, ale i usługi przeniosły się do świata wirtualnego. Bardzo silnie zaczęły rozwijać się aplikacje dla marketerów oraz cały rynek Martech. Szacuje się, że w 2020 roku liczba rozwiązań dla marketingu wzrosła względem 2019 o ponad 13% i obecnie wynosi 8000 aplikacji.
Trendy w marketingu krążą wokół nowoczesnej technologii, ale również empatii i budowy relacji z odbiorcami na nowym poziomie.
Według świetnego raportu Digital 2021 stworzonego przez Hootsuite i WeAreSocial, w Polsce obecnie zamieszkuje 37,82 mln ludzi, z czego aktywnie działa 52,76 urządzeń mobilnych co stanowi 139,5% populacji. Oznacza to, że blisko 40% mieszkańców naszego kraju posiada co najmniej dwa telefony komórkowe. Jesteśmy więc społeczeństwem mobilnym, dobrze skomunikowanym. Dodatkowo blisko 82% społeczeństwa posiada dostęp do Internetu, a blisko 70% korzysta z mediów społecznościowych.
W porównaniu z poprzednim rokiem, ilość telefonów komórkowych wzrosła o 1,4%, użytkowników Internetu o 4,4%, a mediów społecznościowych o 10,5%. Niesamowite wzrosty, prawda?
Moim zdaniem na ten wzrostowy trend wpłynęła pandemia, ponieważ ludzie, nawet ci najbardziej oporni, musieli przenieść się do Internetu, a w poszukiwaniu relacji i kontaktu z ludźmi również do mediów społecznościowych. Wiele osób marzy już o powrocie do normalności. Uważam, że nigdy nie powrócimy do stanu, który kiedyś był dla nas normą. Świat się zmienił bez powrotu i jesteśmy w trakcie budowania nowej normalności - ale już bardziej cyfrowej.
Poniżej przedstawiam subiektywny ranking największych trendów w marketingu na 2021 rok. Sprawdźcie, jak wygląda marketing w czasie pandemii:
Oczywistym faktem jest, iż e-commerce jest zwycięzcą pandemii. To właśnie ten obszar działalności nie tylko nie stracił w tracie kryzysu, a wręcz przeciwnie. Znacząco wzrósł i się rozwinął. Firmy działające do tej pory stacjonarnie musiały zdecydować się na zmiany modelu biznesowego i przejście do świata internetowego. Także klienci, niektórzy z większym oporem, musieli zmienić swoje przyzwyczajenia i przenieść się do kanału online.
Według badań E-commerce in Europe 2020 aż 293 miliony konsumentów w Europie robi zakupy online, co przekłada się na wzrost o 8 milionów w porównaniu z rokiem poprzednim.
Obecnie szacuje się, że 60% Europejczyków zmieniło na stałe swoje nawyki zakupowe w skutek COVID-19, a w porównaniu z rokiem poprzednim, wartość rynku e-commerce wzrosła o 12,7%, osiągając wynik 717 mld euro.
Szacuje się, że w 2021 roku aż 85% interakcji z klientem będzie realizowana za pośrednictwem chatbotów (Outgrow, 2018). I nic w tym dziwnego. Według badań, wdrożenie chatbotów w firmach może przynieść organizacjom nawet 30% oszczędności w kosztach ponoszonych na obsługę klientów. Prace nad rozwojem sztucznej inteligencji są bardzo zaawansowane, a same chatboty są coraz bardziej intuicyjne, a dzięki poprawnej analizie algorytmów szybko się uczą i prawidłowo realizują powierzone im zadania.
Chatboty wchodzą szturmem na światowy rynek, usprawniając komunikację zarówno w obszarze B2B, jak i B2C. Mogą one przybrać postać stylisty, jak w przypadku chatbota Kik, należącego do marki H&M, który uczy się gustów, skanując zdjęcia pochodzące z portalów społecznościowych. Mogą także doradzać i rezerwować loty jak chatbot KLM Flights lub można z nimi zagrać, jak w przypadku chatbota Milionerzy, który oferuje prywatną wersję turnieju.
Według danych czasopisma Business Insider, w ciągu najbliższych dwóch lat aż 80% firm będzie chciało wdrożyć chatboty. Potencjał tej formy komunikacji jest ogromny.
A co o chatbotach myślą sami klienci? Według Magazyn Chatbots, aż 69% konsumentów lubi i korzysta ze sztucznej inteligencji, ponieważ szybko otrzymują odpowiedzi na zadane pytania. Nie muszą czekać na obsługę. I to właśnie szybkość reakcji jest ich największym walorem. Poza tym, według analiz Outgrow aż 56% klientów woli konwersacje z chat botem niż telefon do działu obsługi klienta.
Wraz z postępem technologicznym w komunikacji konsumenci oczekują szybkiego i łatwego wyszukiwania informacji lub kontaktu z obsługą klienta. Brak szybkiej odpowiedzi zwykle powoduje frustrację klientów, co może oznaczać utratę klienta. Rozwiązaniem są chatboty - mogą udzielać pomocy w czasie rzeczywistym dokładnie wtedy, gdy klienci jej potrzebują. Sprawdź te statystyki dotyczące użytkowników chatbota.
A jak wygląda sytuacja na naszym lokalnym rynku? Zachęcam Was do pobrania raportu Chatboty w Polsce 2020 stworzonego przez firmę Symetria i UX Grade.
Nazwa influencer marketing pochodzi od terminu influencer (lider opinii), czyli osoby, która dzięki swojej popularności i rozpoznawalności ma wpływ na zachowanie odbiorców komunikatów. Hasło jest dość ogólne. Wśród influencerów są zarówno blogerzy jak Jessica Mercedes, Julia Kuczyńska, Tomasz Tkaczyk, czy Michał Szafrański, vlogerzy jak Wardęga, Abstrachuje, posiadacze popularnych kont jak littlemooonster96, czy eksperci w swojej dziedzinie jak Ewa Chodakowska. W influence marketingu ważne jest, by konto miało odpowiedni zasięg – grupę osób obserwującą działania influencera.
Mimo chwilowych wątpliwości co do przyszłości influencer marketingu w związku z pandemią COVID-19, okazuje się, że ta forma komunikacji z klientem rośnie w siłę. Jak już wcześniej było wspomniane, w 2020 roku o ponad 10% wzrosła w Polsce liczba aktywnych użytkowników mediów społecznościowych. Ludzie w czasach, gdy spotkania towarzyskie stały się mocno ograniczone poszukują innych form kontaktów ze znajomymi - stąd tak duży wzrost. A jak to przekłada się na influencerów? Rosną w siłę. Przybywa im nie tylko obserwatorów, ale i reakcji, udostępnień etc.
Oczywiście nie wszyscy influencerzy zyskali. Podobnie jak w skali globalnego biznesu stracili influencerzy - podróżnicy, a zyskali ci, którzy promują zdrowy styl życia, fitness w domu, diety, aranżację wnętrz etc.
Szacuje się, że influencer marketing z wartości 1,7 miliarda dolarów w 2016 roku, poprzez 9,7 miliarda dolarów w 2020 roku osiągnie w 2021 roku rekordową wartość 13,8 miliarda dolarów (Influencer MarkeingHub). Influencerzy z Instagrama osiągają 67,7% wzrost polubień swoich postów i ponad 50% wzrost liczby komentarzy (Forbes).
Współpraca z influencerami jest chętnie wybierana przez firmy (90% organizacji uważa, że influencer marketing jest skuteczną formą promocji), gdyż internauci uważają ich za osoby wiarygodne, których opinie i rekomendacje są cenne. Co ciekawe, nadal aż 36% firm płaci influencerom darmowymi próbkami, odzieżą, kosmetykami, a nie gotówką.
Pandemia wpłynęła także na silny wzrost roli social media. Według danych, które podaje Nowy Marketing, czas spędzony przez użytkowników Internetu na Facebooku wzrósł o 55%, a aż 46% Polaków deklaruje, że z powodów COVID-19 więcej czasu spędza w social mediach (Facebook, Instagram, Twitter).
Na znaczeniu zyskały także różnego typu komunikatory. W krajach najbardziej dotkniętych wirusem liczba wiadomości tekstowych wzrosła o ponad 50% w ciągu miesiąca. Z kolei liczba połączeń głosowych i video, z wykorzystaniem Messengera i aplikacji WhatsApp, zwiększyła się ponad dwukrotnie.
Mikromomenty są w zasadzie nowością w postrzeganiu procesu zakupowego klientów. Są to chwile, rozumiane jako kilka sekund, kiedy to internauci oczekują odpowiedzi na potrzeby, które pojawiły się w danym momencie. Dla przykładu mikromomentem jest chwila, gdy wracając z podróży służbowej, pęka opona, a użytkownik w przypływie chwili, emocji szuka za pośrednictwem internetu pomocy drogowej. Jeśli reklamodawca przewidzi taką sytuację, a jednocześnie prawidłowo zaadresuje swój przekaz reklamowy, zdobywa klienta.
Mikromomenty są ewolucją obecnych trendów w social media ulotność i krótkotrwałość przekazu (Instagram Stories, Snapchat). To forma przekazu zdecydowanie popularna wśród użytkowników internetu z pokolenia Z, czyli młodych ludzi, który urodzili się po 2000 roku.
Live streaming, transmisje na żywo i treści video cieszą się ogromną popularnością w mediach społecznościowych. Są chętnie wykorzystywane przez influencerów, przedsiębiorców oraz osoby publiczne, gdyż generują większe zaangażowanie użytkowników. Dodatkowo są docenione przez algorytmy mediów społecznościowych, dzięki którym tego typu treści posiadają duże zasięgi organiczne.
Live streaming wraz z pandemią COVID-19 znacząco zyskał na znaczeniu. Ludzie, ale i artyści, influencerzy, sportowcy, ale i handlowcy, pozostając w domu, decydowali się na udostępnianie swoich relacji na żywo. W zasadzie bardzo często live streaming całkowicie zastąpił kontakt z odbiorcami, który jeszcze rok wcześniej mógł odbywać się na żywo. Wyraźnie to widać w przemyśle muzycznym, gdzie koncerty "na żywo", w salach koncertowych musiały w całości przenieść się do Internetu. To samo dotyczy się teatrów i wielu innych aktywności.
Według badań prowadzonych przez Hubspot, aż 54% konsumentów chce oglądać więcej treści wideo dotyczących marek, produktów i firm, z którymi są związani. To również będzie skutkować coraz większym zainteresowaniem organizacji platformą LinkedIn Live.
Mobile first oraz marketing mobilny są trendem, który rozwija się już kilka lat i dostrzegalny jest choćby w przypadku ewolucji aplikacji. Producenci rozwiązań informatycznych od lat dostosowują swoje rozwiązania do oczekiwań użytkowników, którzy preferują pracę zdalną. Mobilność stała się nieunikniona.
Według raportu Digital 2021 ponad 30 milionów Polaków korzysta aktywnie z mobilnego internetu, a na dodatek dziennie spędzają blisko 3 godziny, korzystając właśnie z urządzeń mobilnych. Niesamowite, prawda? Ten trend na pewno będzie się umacniał.
Marekting mobilny oraz koncepcja mobile first jest niezwykle ważnym elementem strategii marketingowej wielu firm. Dlaczego? Powodów jest wiele, a przeczytacie o nim w artykule Marketing mobilny. Digitalowe metody na konwersję.
Według różnych szacunków, do końca 2021 roku wyszukiwanie głosowe będzie stanowić już 50% z wszystkich wyszukiwań w Google. Obecnie asystent Google jest dostępny na ponad 400 milionach urządzeń w tym smartfonach, tabletach, telewizorach, zegarkach, czy głośnikach Google Home. Na dodatek, od 2019 roku dostępny jest w naszym ojczystym języku. Trend ten niesie ze sobą ogromną wygodę dla użytkownika, który nie musi już wpisywać zapytań za pośrednictwem klawiatury. Komendy może wydawać głosowo.
Wyszukiwanie głosowe to trend zapoczątkowany przez rynkowych gigantów, takich jak:
Co ważne, trend ten jest prawdziwym wyzwaniem dla pozycjonerów Dlaczego? Ponieważ standardowo pozycjonujemy w oparciu o słowa kluczowe jednak wykorzystując wyszukiwania głosowe, użytkownicy inaczej zadają pytania. Dla przykładu szukając fryzjera w Poznaniu pracującego całą dobę wpisujemy najczęściej "fryzjer Poznań 24h", a w przypadku wyszukiwania głosowego zadajemy pełne pytanie, tj. " Gdzie znajdę fryzjera w Poznaniu pracującego 24h?".
Co w konsekwencji? Po pierwsze może się zmienić słowo kluczowe, po drugie zadajemy pytania, więc pojawia się forma pytająca, a po trzecie nasze pytanie jest o dwóch do czterech słów dłuższe niż zadawane w standardowy sposób. No i oczywiście zmienia się konstrukcja zdania.
Content marketing nie jest nowym zjawiskiem, a raczej trendem od wielu lat z sukcesem rozwijanym. Tworzenie oraz dystrybucja wartościowych treści stały się elementem strategii marketingowej wielu firm. Szacuje się, że z różnych narzędzi content marketingowych w Polsce korzysta już ponad 80% przedsiębiorstw, ale jednocześnie aż 1/3 z nich deklaruje, że nie ma strategii tego typu działań. Dodatkowo większość firm tworzy content (głównie artykuły eksperckie i informacyjne) w ramach swojej organizacji, a jedynie 8% korzysta z pomocy firm zewnętrznych.
Pandemia COVID-19 wpłynęła również na zmianę strategii marketingowych w firmach. Początkowo w świecie marketingu zapanował chaos, a nieprzewidywalna sytuacja, odwołanie wielu eventów, spotkań z klientami i innych form marketingu tradycyjnego spowodowało, że marketerzy postanowili w tych niepewnych czasach zadbać o treści, ich poprawę i analitykę strony internetowej. Jednak po pierwszym szoku inwestycje w content marketing nie osłabły. Wręcz przeciwnie. Według raportu Delloite, aż 18% firm zamierza podnieść swoje wydatki na aktywności contentowe do końca 2021 roku, a dodatkowo w aż 78% przedsiębiorstwach zespół marketingowy liczy od jednego do trzech specjalistów ds. treści (SEMrush, 2019). Co to oznacza? Że w końcu nastały czasy, gdy biznes zaczyna rozumieć, na czym polega siła dobrych, wartościowych treści - a content marketing jest koniecznym elementem choćby w ścieżce zakupowej nowego, cyfrowego klienta.
Personalizacja jest trendem, który widoczny jest w szczególności w działaniach e-mail marketingowych i w automatyzacji marketingu. Spełnia tu rolę strategiczną. Firmy są coraz bardziej świadome, że w natłoku informacji, jakie docierają do przeciętnego klienta, tylko spersonalizowane komunikaty mogą przynieść efekty.
Według badań, aż 66% amerykańskich konsumentów deklaruje, że byliby w stanie zmienić swoje preferencje zakupowe, gdyby pojawiła się marka, która traktowałaby ich jako realną osobę, z prawdziwymi potrzebami i oczekiwaniami.
Obecnie personalizacja to nie tylko imienne zwroty w wiadomości SMS bądź e-mail. To szereg działań, które mają na celu zebranie danych o kliencie, a następnie przetworzenie ich w informacje pozwalające na lepsze dopasowanie przekazu reklamowego, a także uczenie się jego potrzeb.
W obecnych czasach dostęp do informacji jest prosty. Nie wymaga dużego zaangażowania ze strony użytkownika. Tym bardziej polityka transparentności wśród przedsiębiorstw, ale i polityków, blogerów, czy osobowości medialnych stała się prawdziwym trendem, który wzmacnia zaufanie i buduje lojalność wobec marki.
Polityka transparentności jest coraz chętniej wykorzystywana także przez duże koncerny, które w ten sposób budują historie swoich produktów. Świetnym przykładem są firmy odzieżowe, które pokazują gdzie i w jakich warunkach produkują odzież.
W Polsce ostatnim przykładem wykorzystania transparentności w działaniach reklamowych jest kampania Lidla, która pokazuje dostawców produktów, wskazując na ich regionalność i jakość.
W dobie pandemii transparentność oraz sposób, w jaki firmy komunikują się z klientem, stały się niezwykle istotne. Ludzie oczekują prawdy, dostępu do sprawdzonych informacji, wiarygodności. Zwłaszcza teraz, gdy w internecie pojawia się mnóstwo fake newsów dotyczących szczepionek i COVID-19.
Transparentność marki to obecnie także przedstawienie klientom rzetelnej informacji o stanie firmy, sytuacji, w jakiej znalazła się marka. Komunikowanie się klientem w czasach kryzysu może wzmocnić relacje, jakie wiążą konsumentów z markami.
Użyteczność doceniana jest przez marketerów już od dłuższego czasu, a jej znaczenie nie spada. Doświadczenia użytkownika w trakcie korzystania z serwisu internetowego bądź aplikacji mobilnej może mieć kluczowe znaczenie podczas podejmowania decyzji zakupowych. Popularność User Experience wynika z rozwoju nowych technologii, które coraz chętniej wykorzystywane są przez marketerów.
Coraz widoczniejszy jest również trend przekształcenia User Experience w Digital Experience, koncentrując się na doświadczeniach użytkowników w świecie cyfrowych rozwiązań. Nowe, cyfrowe doświadczenia mają jeszcze mocniej angażować użytkowników.
UX Design jest szczególnie ważny, teraz gdy w niezwykle szybkim tempie powstaje szereg aplikacji, np. dla rynku Martech lub Fintech, a także tych wspierających pracę zdalną klientów. Tym samym znacząco wzrasta zapotrzebowanie na specjalistów w tym zakresie.
Automatyzacja marketingu polega na prowadzeniu działań marketingowych z wykorzystaniem oprogramowania, a także narzędzi pozwalających na usprawnienie procesów sprzedażowych poprzez szczegółową analizę potrzeb użytkowników oraz personalizację komunikatów.
Narzędzia marketing automation takie jak SALESmanago pozwalają na generowanie i przetwarzanie danych dotyczących pozyskanych leadów, a następnie przygotowanie ich do podjęcia decyzji zakupowych. Dzięki rozwiązaniom do automatyzacji marketingu można monitorować i analizować zachowania internautów, szczegółowo segmentować klientów, tworzyć automatyczne oferty, wysyłać wiadomości e-mail, SMS, a także analizować reakcje odbiorców.
Jeszcze kilka lat temu narzędzia do automatyzacji marketingu były mało popularne. Sytuacja ta jednak się zmieniła. Marketerzy są coraz bardziej świadomi możliwości, jakie daje tego typu rozwiązanie. Wraz z szybkim rozwojem branży e-commerce, wzrasta również zapotrzebowanie na narzędzia automatyzujące marketing.
Niesamowite jak krajobraz się zmienił. Jak bardzo marketing stał się cyfrowy. Osobiście jestem fanką świata cyfrowego i nowych technologii, niemniej jednak nie mogę się doczekać, aż znów wrócą czasy na swobodne zakupy w centrum handlowym.